prowadzący etap 8,
z Amsterdamu do Szczecina,
w terminie 14.09.2013 – 28.09.2013.
O sobie mówi tak: właściwie to żeglarstwo jest ze mną odkąd mój umysł zaczynał coś rejestrować. Moi rodzice byli żeglarzami jednymi z pierwszych w powojennym Szczecinie. Urodziłem się i mieszkałem 200m od przystani i zawsze ją pamiętam. Tam też się wychowałem i jakoś to rosło i wzrastało ze mną na tej przystani, potem kluby regatowe, w 1976 pierwszy stopień żeglarski i cały czas ta moja ukochana przystań tu startowałem w swoje pierwsze „odkrywcze rejsy”, na optymiście, potem kadecie, tu też wypływałem, jako smarkacz, w swoje pierwsze rejsy morskie, tu też od początku pracowałem przy jachtach drapałem szlifowałem (o przepraszam „szkiełkowałem”), miałem zaszczyt pływać pod znakomitymi kapitanami. Pracy uczyli mnie znakomici szkutnicy – jedni i drudzy wpoili mi ten szacunek do jachtów i pielęgnowali miłość do żeglarstwa odziedziczoną, jak już wspomniałem, po rodzicach. Żeglarstwo zawsze jest wszechobecne w moim życiu jest moją pasją, pozwala mi oderwać się od tego, coraz szybciej galopującego, świata – azyl. W swoim życiu ,,przeorałem,, Bałtyk wszerz i wzdłuż ( słynne klauzule pływań morskich w latach 80 tych). Potem przyszły wody szersze, zimniejsze i cieplejsze mniej lub bardziej słone. Bardzo dużo zawdzięczam „staremu Azs-owi Wrocław”, z którym poznałem jeszcze zimniejsze wody a co najwspanialsze – ludzi – WSPANIAŁYCH LUDZI. Lubię pracować na jachtach (remontować, pomagać przy remoncie), którymi pływam – poznaję je.
Kontakt do skippera:
e-mail: maciek.korek@wp.pl
