Relacja z Grecji 08.06 czas powrotu
Koniec rejsu to zawsze nostalgiczny moment. Zdjęcia pomogą nam podjąć decyzję o kierunku wakacji w przyszłym roku. Karol
Koniec rejsu to zawsze nostalgiczny moment. Zdjęcia pomogą nam podjąć decyzję o kierunku wakacji w przyszłym roku. Karol
We wtorek, po leniwym wypoczynku w zwierzęcej oazie, udaliśmy się w kierunku Poros, gdzie spędziliśmy noc Symbolem miasta jest długie, ciągnące się kilkaset metrów nabrzeże usiane tawernami oraz sklepikami z pamiątkami. W środę skierowaliśmy się do Hydry. Jako, że jedyny port na tej wyspie ...
Kolejnego dnia rejsu padł pomysł aby obrać kurs na pobliską wysepkę Moni Choć jest bezludna to jednocześnie pełna życia. Na brzegu dumnie spacerują stada pawi, a w cieniu drzew odpoczywają oswojone jelenie Ponoć można też tam spotkać dzikie króliki oraz kozy. Moni jest górzystą ...
Poniedziałkowe popołudnie i noc spędziliśmy w Perdice na wulkanicznej wyspie Aegina Po sytej kolacji część naszej załogi wybrała się na krótki spacer obfitujący w ciekawe widoki Jak na pistacjową wyspę przystało ta skalista kraina oferuje również w szeroki wachlarz pistacjowych produktów, od orzechów i ...
Obecny sezon żeglarski postanowiliśmy rozpocząć rejsem flotyllowym z niemałą gromadką, liczącą sobie 33 uczestników Tym razem skusiły nas błękitne wody Zatoki Sarońskiej. Za punkt startowy obraliśmy port Alimos w Atenach, gdzie 1-go czerwca wyczarterowaliśmy trzy jednostki (2 katamarany oraz 1 jacht jednokadłubowy). Grecja przywitała ...
Ruszyliśmy w podróż na kółkach. Trasa wydawała się krótka - jak poprzednio ok. 2 tys. km. Pierwszym postojem był pominięty Narwik. Droga wiodła przez skaliste góry, krętymi ścieżkami, pokrytymi karłowatymi drzewami (duża wysokość i niska temperatura). Do miasta trafiliśmy po kilkugodzinnej podróży, tylko na ...
Jesteśmy w Narwiku. Im bardziej na północ tym cieplej. Na biegunie jest już pustynia, a niedźwiedzie, przed upałem, chroni białe futro - odbija też promienie
Wczoraj dotarliśmy do Bodo. To stare miasto całkowicie zniszczone w trakcie II Wojny Światowej ze względu na stacjonujące tam oddziały niemieckie. Pobyt na zakończenie rejsu był smutny - pływanie się kończy i czas wrócić do rzeczywistości. Oczywiście klar jachtu, bo w niedzielę z samego ...
Z rana przebudziło nas słońce. Świetlista kraina Trolli błyskała nagimi skałami - aż szkoda było ruszać, lecz postój w Troll Fjord był możliwy. Zgodnie z informacją przy keji może trwać przez krótki okres (chyba poniżej 24 godzin, czego dokonaliśmy). Podróż była spokojna i pełna ...
Dzisiaj podróż do krainy stworzeń we fiordzie Trolli. Była ona we mgle - w końcu jest to dobra metoda ukrycia się stworzeń. Na drodze spotkaliśmy wielu mechanicznych eksplorerów. Po dotarciu na miejsce i spożyciu pysznego obiadu, dającego wiele sił na dzienną wędrówkę, ruszyliśmy na ...