Adam Lenartowski – w zeszłą niedzielę trzeci w regatach Selma Cup, na co dzień ściga się na asfalcie. Pierwszą wypłatę, przywiezioną z Irlandii zaraz po maturze, wydał niezwłocznie na wyścigowego Malucha, żeby następnie przywieźć z Czech pierwszych parę pucharów. Po trzech latach ścigania się samochodami i przekroczeniu linii mety tyłem przesiadł się do wolniejszych, jednak nie mniej ekscytujących gokartów – takich, na jakich być może jeździliście kiedyś ze znajomymi lub kolegami z pracy. Trzeba Wam wiedzieć, że w tej dyscyplinie są rozgrywane zawody, od lokalnych po Mistrzostwa Świata, co roku rozgrywane w innym kraju. Na przykład w czwartek wybierzemy się do Włoch.
Zapraszamy!
Czwartek 8 października 2015, godz. 19:30
Sala na pływającym dźwigu „Wróblin” zacumowanym w górnym awanporcie śluzy Szczytniki przy ul. Wybrzeże Wyspiańskiego naprzeciw wejścia do budynku A1 Politechniki Wrocławskiej.