Po raz kolejny zostałem oszukany. Po raz kolejny my wszyscy, członkowie Jacht Klubu AZS Wrocław, zostaliśmy oszukani przez komandora Piotra Orwaldiego.
Zgodnie z par. 16 pkt 3 Statutu naszego Jacht Klubu AZS we Wrocławiu „Walne Zebranie winno odbyć się w okresie pomiędzy 15 listopada a 15 grudnia” oraz „ma charakter zebrania sprawozdawczo-wyborczego co 3 lata”. W tym roku mija właśnie 3-letnia kadencja władz Klubu: Zarządu wraz z Komandorem, Komisji Rewizyjnej i Sądu Koleżeńskiego.
Zamiast Walnego Zebrania sprawozdawczo-wyborczego Piotr Orwaldi funduje nam w tym czasie jakieś otwarte informacyjne spotkanie członków oraz sympatyków (patrz: http://www.jkazs.wroc.pl/?id=&
Komandorze Piotrze Orwaldi!
Jeśli chcesz realizować swoje wizje i reorganizować Klub, stań w szranki nowych, statutowych wyborów na Walnym. Zrób to z otwartą przyłbicą, nie chowaj się przed oceną swoich 3-letnich działań i przyszłych zamierzeń.
Jeśli tego nie zrobisz, będę traktował Cię jak tchórza – bo od dwóch lat nie zwołujesz walnych zebrań i boisz się stanąć twarzą w twarz z członkami Klubu, boisz się oceny swoich 3-letnich działań, boisz się oficjalnej konfrontacji, boisz się krytyki swoich dokonań, boisz się, że wyjdą na jaw niezgodne z prawem twoje poczynania, boisz się, że wyjdzie na jaw twoja niekompetencja, boisz się wyśmiania.
Jeśli tego nie zrobisz, będę traktował Cię jak oszusta – bo oszukałeś członków Klubu, oszukałeś wyborców sprzed trzech lat, oszukałeś wpłacających w dobrej wierze składki członkowskie, którzy nigdy nie zostali przyjęci do Klubu, a których wpłaty przepadły, oszukałeś interpretując w pokrętny sposób przepisy statutu, oszukałeś studentów, dla których miałeś gębę pełną frazesów, oszukałeś honorowych członków wyrzucając ich z Klubu.
Jeśli tego nie zrobisz, będę traktował Cię jak nieudacznika – bo doprowadziłeś rozwijający się Klub do upadku, rozmontowałeś sprawnie działający ruch oddolnych inicjatyw i zniszczyłeś piękne inicjatywy członków Klubu, zniszczyłeś 65 lat tradycji i na siłę zmniejszyłeś liczbę członków Klubu. Bo Ty – wielki przedsiębiorca, nie potrafiłeś dobrze zorganizować małego stowarzyszenia i doprowadziłeś do finansowego upadku Klubu.
Jeśli tego nie zrobisz, będę traktował cię jak skarlałego, cynicznego, małego człowieka, kryjącego się za plecami swoich kolegów z Warszawy. I wszyscy będę mieć prawo tak cię traktować.
Bądź choć raz odważny, uczciwy i prawy.
Bolek Rudnik – członek Klubu od roku 2002, komandor Klubu w latach 2008-2010, obecnie zawieszony członek zarządu Klubu
Jednocześnie wzywam Zarząd i pozostałe władze Klubu do zdecydowanej, natychmiastowej reakcji i przeciwstawienie się samowoli komandora Piotra Orwaldiego.