Różowa beczka na zdjęciu, jeszcze 3 lata temu podczas przygotowań do wyprawy na Grenlandię była czerwoną beczką.
Jest to jedna z bardziej zasłużonych dla polskiego żeglarstwa beczek. Była na Islandii i u brzegów wschodniej Grenlandii, dwukrotnie opłynęła Nordkapp i przepłynęła kanał Białomorski. Eksplorowała północne i zachodnie wybrzeża Norwegii ale wygrzewała się też u wybrzeży Hiszpanii i sztormowała w Zatoce Biskajskiej. Była na Szetlandach, Orkadach, w Szkocji i Irlandii.
W tym roku popłynie na Svalbard.
Zawartość beczki zapewnia uczestnikom wyprawy niezapomniane doznania smakowe.
Każdy, kto na pokładzie Panoramy podziwiał widoczne w tle góry lodowe i Grenlandzkie góry Watkinsa, delektując się smakiem zrazów, zawijanych rękami Cioci Ali Ingarowicz, może to potwierdzić .
P.S.
… te góry na zdjęciach to zaopatrzenie uczestników wyprawy Svalbard 2011 … i to tylko jednego z etapów.
Pomyśleć, że to wszystko musi się zmieścić na jachcie.